Corinne Michaels to amerykańska
autorka poczytnych romansów. Jej powieści znalazły się na liście bestsellerów „New
York Times’a”, „USA Today” oraz „Wall Street Journal”. Dorastała w New
Jersey, na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Już jako trzynastolatka
chętnie sięgała po romanse Daniel Steele i Nory Roberts.
Prywatnie jest emocjonalną,
dowcipną, sarkastyczną i kochającą zabawę mamą dwójki dzieci. Jej mąż jest oficerem
marynarki wojennej. Gdy został wdrożony do służby wojskowej, czytanie i pisanie
stało się jej ucieczką od samotności podczas wielomiesięcznej rozłąki. To wtedy
zaczęły powstawać charakterystyczni dla autorki bohaterowie, którzy przechodzą
w swoim życiu bolesne złamanie serca i próbują uzdrowić je, mimo mnóstwa
czyhających na nich problemów. Autorka zadebiutowała w 2014 roku książką „Beloved”,
która rozpoczęła cykl „Salvation” i bardzo szybko zyskała popularność.
Angie Benson to silna i
niezależna kobieta, która twardo stąpa po ziemi. Prowadzi własny biznes i odnosi
liczne sukcesy. Wydaje się, że wiedzie bardzo poukładane życie, które toczy się
według ściśle ustalonego planu. Niestety jedna szalona noc spędzona z Wyattem
Henningtonem w małym miasteczku Bell Buckle w stanie Tennessee sprawiła, że
cały ten plan legł w gruzach jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Angie
kilka tygodni po powrocie do Filadelfii dowiaduje się, że jest w ciąży. Nie
musi się długo zastanawiać, by wiedzieć, że jest to dziecko Wyatta. Dziecko najprzystojniejszego
cowboya, jakiego zna, który ma opinię podrywacza. Dziecko faceta, który
rankiem, po upojnej nocy, zostawił ją samą w domu, dając do zrozumienia, że
jest kolejną dziewczyną, która dała się złapać w jego sidła. Mimo tego, jak
mężczyzna ją potraktował, Angie pozostawia swoje sprawy w Filadelfii i wyjeżdża
do Tennessee, by powiadomić Henningtona o ciąży. Niczego od niego nie oczekuje,
po prostu chce, by wiedział, że zostanie ojcem. Szok i niedowierzanie. Choć Wyatt
z początku nie może uwierzyć w to, co usłyszał, gotów jest jednak stawić czoła
konsekwencjom, jakie niesie za sobą tamta noc. Chce być nie tylko dobrym ojcem,
ale też partnerem, trochę z poczucia obowiązku, trochę dlatego, że Angie nie
jest mu tak całkiem obojętna. Kobieta jednak nie odwzajemnia jego uczuć, więc
Wyatt postanawia o nią zawalczyć. Angie zostaje w Tennessee na trzy miesiące i
albo podczas tego okresu między nimi zaiskrzy, albo Benson wróci do Filadelfii,
a Wyatt zostanie weekendowym tatusiem. Nie wszystko jednak potoczy się tak
pięknie i kolorowo, parszywy los rzuci naszym bohaterom kłody pod nogi. Ich
uczucia naprawdę zostaną wystawione na próbę.
„Powiedz, że mnie chcesz” to drugi tom serii „Wróć
do mnie”. Niestety nie czytałam pierwszej części, ale i bez tej lektury
odnalazłam się w fabule powieści. A ta nie jest zbyt skomplikowana. Typowy
wątek miłosny i nagły zwrot akcji w postaci druzgocącej tragedii – znacie ten
schemat? Wszyscy go znamy. Mimo wszystko książkę czytałam z przyjemnością. Akcja
toczy się dość leniwie, przyspiesza dopiero, gdy mamy do czynienia z tymi dramatycznymi
wydarzeniami, o których wspomniałam. Dodam, że problem nie został przerysowany
ani odrealniony, więc to zadziałało zdecydowanie na plus w mojej ocenie tej
książki.
Autorka potrafi wywołać w
czytelniku wachlarz emocji. Książka jest niezwykle emocjonalna. Corinne
Michaels rozśmiesza, ale i wzrusza do łez, zmusza do przemyśleń i pozwala nam
postawić się choć na chwilę w sytuacji bohaterów.
„Powiedz, że mnie chcesz” to porywająca
powieść, która wciągnęła mnie bez reszty. Idealna lektura dla kobiet podczas
urlopu, czy ciepłych, letnich wieczorów. Historia miłości Angie i Wyatta na
pewno przypadnie do gustu nie tylko miłośniczkom romansów. Jeśli tak jak ja nie
miałyście jeszcze w rękach poprzedniej części „Powiedz, że zostaniesz”, nie ma
konieczności, byście nadrabiały zaległość. Ja z pewnością przeczytam tom
pierwszy, bo liczę na to, że poznam początki znajomości tej dwójki. Wam
pozostawiam wolny wybór.
Ocena: ✭✭✭✭✭✭✭✭✭✭
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:
Bardzo chciałabym mieć możliwość przeczytania tej książki.
OdpowiedzUsuńZacznę od pierwszej części. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie lubiłam romansów, ale kurcze, w moim związku tak spokojnie, że może bym się skusiła na jakieś wielkie emocje chociaż w książce ;) Poszukam gdzieś pierwszego tomu jak będzie się zbliżał mój urlop :)
OdpowiedzUsuńjakiś romans bym przeczytała, może zacznę od tej serii.
OdpowiedzUsuńUwielbiam romanse :D Z chęcią się skuszę na tę książkę :)
OdpowiedzUsuńNie mam przekonania do "poczytnych romansów" chyba są zbyt sztampowe. Plus inspiracje autorki Norą Roberts czy Daniele Steele, wiele już mówi...
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie romantyczne historie miłosne sobie poczytać do spanka!
OdpowiedzUsuńW końcu coś, co mogę wpisać na listę ,,Książki o których lepiej pamiętać w księgarni" :D
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że zachęciła mnie Twoja recenzja :) Na lato wybieram lekkie i wciągające lektury i myślę, że ta mogłaby mnie zainteresować.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za romansami w lekturze. Jeszcze nie trafiłam na taki, który by mnie porwał i zachwycił. 🙂Jednak kto wie, może ta powieść by mi się spodobała? Rozejrzę się za nią.
OdpowiedzUsuńAutorom często brakuje umiejętności budzenia w czytelniku emocji. Cieszę się, że tu tego nie zabrakło.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za romansami ale nie każdemu dogodzi :)
OdpowiedzUsuńKsiążka o miłości zawsze dobrze się sprawdza na lato, na urlopie. Chętnie bym poczytała obie części :)
OdpowiedzUsuńFajna książka, chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńMhm, bardzo mnie zainteresowały te "dramatyczne wydarzenia". Po prostu muszę to przeczytać :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię twórczość tej pisarki, ale książka jest jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńJa akurat nie przepadam za romansami, wolę thrillery i książki psychologiczne - ale czasami warto sięgnąć również po coś lżejszego :)
OdpowiedzUsuńNa ciepłe wakacyjne czytanie, kiedy chwila relaksu z książką dopełnia spokojnie dni. :)
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tej autorki, ale tymczasowo nie mam zamiaru zmieniać tego stanu. Aktualnie mam co czytać.
OdpowiedzUsuńNie specjalnie lubię klasyczne romanse, ale zaciekawiłaś mnie.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jestem na tak! Zaciekawiłaś mnie ;*
OdpowiedzUsuńhttps://xgabisxworlds.blogspot.com/
Zupełnie nie mój klimat, ale znajdzie swoich fanów 😉
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie książki :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, tylko nie wiem kiedy
OdpowiedzUsuńThat book look very interesting. Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńNew Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2019/07/1st-anniversary-of-exclusive-beauty_9.html
Tytuł brzmi bardzo wakacyjnie :) Chętnie sięgnęłabym po ten tytuł, niech się tylko wypogodzi.
OdpowiedzUsuńNa ciepłe wakacyjne czytanie. :)
OdpowiedzUsuńzabieram na urlopik :D
OdpowiedzUsuń