Kirsty Moseley to angielska
pisarka, która w 2012 roku zadebiutowała powieścią „Chłopak, który zakradł się
do mnie przez okno”. Mieszka w Norfolk wraz z mężem i dwunastoletnim synem. Swoją
przygodę na z pisaniem rozpoczęła na Wattpadzie. Dziś na swoim koncie ma już
dziesięć książek, z czego dwie zostały przetłumaczone na język polski. W
czerwcu bieżącego roku w księgarniach pojawi się trzecia powieść „Chłopak,
który o mnie walczył”.
Jamie Cole to
dwudziestojednoletni chłopak, który nie miał łatwego dzieciństwa. Po tym jak na
warunkowym zwolnieniu opuszcza mury poprawczaka, postanawia zerwać z kryminalną
przeszłością, zacząć wszystko od nowa i wieść przykładne życie porządnego
obywatela. Znajduje legalną pracę, wynajmuje pokój, a po kilku dniach spędzonych
na wolności poznaje w nocnym klubie rudowłosą piękność, z którą spędza noc. Chłopak
nie chce jednak, by znajomość z Ellie skończyła się na jednonocnej przygodzie,
więc postanawia dalej utrzymywać z nią kontakt. Jamie i Ellie bardzo szybko
zakochują się w sobie i planują wspólne życie, jednak przeszłość byłego
kryminalisty nie daje mu o sobie zapomnieć. Sprawy się komplikują, gdy Jamie
wpada w kolejne kłopoty z prawem. Rudowłosa nie ma bladego pojęcia o tym, że
jej ukochany odbywał siedmioletni wyrok w ośrodku resocjalizacyjnym, nie wie
też, czym aktualnie się on zajmuje. Czy prawda wyjdzie na jaw?
„Chłopak, który chciał zacząć od
nowa” to książka schematyczna, na czele z typowym złym chłopcem i popularną
dziewczyną, która otacza się wianuszkiem przyjaciół. Mimo wszystko jest w niej
coś niezwykłego, co sprawiło, że nie potrafiłam oderwać się od lektury i od
razu polubiłam głównego bohatera.
Jamie Cole to chłopak, którego
życie od najmłodszych lat nie rozpieszczało. Wychowywał się bez ojca, który
zmarł, gdy ten był małym chłopcem, a matka nie potrafiła zapewnić mu ciepłego
domu pełnego miłości. Szybko wpadł w kryminalne towarzystwo, choć wcale nie z
powodu poszukiwania mocnych wrażeń. W wieku czternastu lat trafił do poprawczaka
pod zarzutem morderstwa. Chłopak skrywa pewną tajemnicę, nawiedzają go demony
przeszłości, gdy po odsiadce spotyka się z matką, która wpakowała się w
finansowe kłopoty. Na kartach powieści Jamie wielokrotnie dowiódł, że jest
dobrym, lecz pogubionym człowiekiem. Trudno uwierzyć, że ten „bad boy” ma tak
szlachetne serce.
Ellie jest dziewczyną, która
bardzo mnie irytowała. Cheerleaderka, która wychowała się w dobrym domu z
twardymi zasadami, jest w ostatniej klasie liceum i ma chłopaka pochodzącego z
zamożnej rodziny, z którym jednak jej się nie układa. A przynajmniej ich
relacja nie wygląda tak, jakby tego chciała. Dlatego też następnego dnia po
zerwaniu z nim, postanowiła pójść z najlepszą przyjaciółką do nocnego klubu, a
później wskoczyć ledwo poznanemu chłopakowi do łóżka. Z początku wmawiała
sobie, że nie chce angażować się w kolejny związek, lecz bardzo szybko zmienia
zdanie, zakochując się w Jamiem, który jest dla niej idealnym facetem. Niestety
nie ma pojęcia o tym, że chłopak ukrywa przed nią kim tak naprawdę jest.
Książka zdecydowanie dedykowana
jest młodzieży. Autorka posługuje się prostym, niezbyt wyszukanym językiem, co
sprawia, że powieść czyta się szybko i przyjemnie. Choć tak jak pisałam
wcześniej, tematyka jest mocno oklepana, to jednak fabuła wciąga bez reszty.
Nie można narzekać na brak akcji, choć bardzo łatwo przewidzieć przebieg
dalszych wydarzeń. Mimo że narracja jest pierwszoosobowa, historię poznajemy
zarówno z perspektywy Jamiego jak i Ellie. Zdecydowanie bardziej podobały mi
się fragmenty opowiadane przez chłopaka. Bardzo żałuję, że cała książka nie
została napisana z jego punktu widzenia.
Z początku obawiałam się, że znów
mam do czynienia z powieścią erotyczną. Przeczytałam ich ostatnio kilka i na
jakiś czas mam ich serdecznie dosyć. Na szczęście moje wątpliwości zostały
szybko rozwiane, a opisana w książce scena miłości mocno odbiegała od tych,
które czytałam ostatnio. Kamień z serca.
„Chłopak, który chciał zacząć od
nowa” to książka o miłości, która przezwycięża przeciwności losu. Historia
opowiada o życiowych problemach i tajemnicach, które prędzej czy później ujrzą
światło dzienne. Choć jest to dość banalna opowieść, warto po nią sięgnąć. Z
niecierpliwością czekam na kolejną część przedstawiającą losy Ellie i Jamiego.
Ocena: ✭✭✭✭✭✭✭✭✭✭
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu:
Nie słyszałam o tej książce, ale wydaje się być ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Myślę, że zapamiętam ją na długo.
UsuńPo pierwsze, te pączki na talerzu uświadomiły mi jaka jestem głodna.
OdpowiedzUsuńPo drugie, mam słabość do męskich imion typu James czy Jamie, podoba mi się ich brzmienie. ;)
Po trzecie, książka chyba niestety nie dla mnie, ale miło się czytało recenzję. :))
Pozdrawiam
Jeszcze z tłustego czwartku :D
UsuńDziękuję.
Właśnie czytam. Powiem szczerze, że serio jest oklepana, ale wciąga i dobrze się czyta. Tylko, że nie podobają mi się sceny erotyczne, bo są słabe. W sensie takie... sztywne.
OdpowiedzUsuńzapraszam na recenzję Ugly love :)
http://polecam-goodbook.blogspot.com/
A ja się cieszę, że autorka nie poszła w stronę erotyku.
UsuńCzytałam i również czekam na kontynuację, zapowiada się fajna seria. A jednak nie podbił mego serca I tom - zbyt dużo utartych schematów i słodyczy, a przynajmniej na początku. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOsobliwe Delirium
Ale rozwinięcie było już całkiem, całkiem prawda?
UsuńKsiązka bardzo mi się podoba jest w moim klimacie i jak najbardziej dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/moro-and-black.html
Cieszę się :)
UsuńZaciekawiłaś mnie :-)
OdpowiedzUsuńTeraz muszę koniecznie przeczytać tę książkę. Zapowiada się wspaniale:-)
Polecam :)
UsuńZaciekawiłaś mnie :-)
OdpowiedzUsuńTeraz muszę koniecznie przeczytać tę książkę. Zapowiada się wspaniale:-)
Sama chętnie sięgnę po pozostałe książki autorki.
UsuńOch, przyznam, że niezłe ziółko z tego bohatera skoro był w poprawczaku. A poza tym lubię słodkości, które masz na zdjęciu <3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tłusty czwartek jest tylko raz w roku :(
UsuńPrześladuje mnie ta książka ostatnio :)
OdpowiedzUsuńCzytałam inną powieść autorki i bardzo miło ją wspominam, więc pewnie wcześniej czy później sięgnę również po tą
A ja z chęcią sięgnę po wcześniejszą :)
UsuńTakże myślałam, że to kolejna powieść erotyczna. Książka wydaje się interesująca, ale nie wiem czy zdecydowałabym się po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńNa szczęście autorka nie zabrnęła aż w tak głębokie rejony namiętności :D
UsuńNosz kurczaczki. To już kolejna pozytywna recenzja, na którą dzisiaj trafiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
A to źle?
Usuńkolejna pozycja na liście do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńhttp://zatrzymacchwileulotne.blog.pl/
Mam nadzieję, że Ci się spodoba.
UsuńZastanawia mnie, że w większości książek kobiece charaktery są mocno irytujące :D Ciekawe zjawisko, mogłabym na palcach jednej dłoni policzyć ile bohaterek nie sprawia, że mam ochotę walnąć ich głową o ścianę :D
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobne odczucia :(
UsuńCiekawa książka ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Bardzo dobrze się ją czyta.
UsuńKsiążka zdecydowanie nie w moim stylu :P Dlatego nawet się za nią zabierać nie będę. Kompletnie mnie do niej nie ciągnie,a i mam wrażenie, że mi się nie spodoba,a nie lubię dawać negatywnych opinii książką :P
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
pomiedzy-wersami.blogspot.com
Rozumiem :)
UsuńNiestety, ale mi się podobają tylko pączki. :D Książka totalnie nie dla mnie i niestety co recenzja, to znajduję elementy, które by mnie drażniły podczas lektury, nawet jeśli ludzie książkę polecają. ;/ Ale dobrze, że Tobie zapewniła miło spędzony czas. ;)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci,że podobała mi się na tyle, że chcę przeczytać drugą część.
UsuńSłyszałam tylko o tej wcześniej wydanej w Polsce książce Kirsty Moseley - i należy dodać, że baaardzo różne były te opinie, które do mnie dotarły. Dlatego jakoś mnie nie ciągnęło. Ale muszę przyznać, że "Chłopak, który chciał zacząć od nowa" zapowiada się nieźle, tak lekko, przyjemnie, niezobowiązująco. Lubię młodzieżówki, lubię też się zrelaksować przy tak prostych historiach, dlatego chętnie kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rude-pioro.blogspot.com
Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z lektury.
UsuńBardzo dobrze czytało mi się tą pozycję. Jest z pewnością warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńTeż czekasz na kontynuację? :)
Usuń