Kilka słów o mnie
Bloguję od 2005 roku. Jestem absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Pracuję w jednej z państwowych instytucji publicznoprawnych, a wolne chwile poświęcam mojej rodzinie, przyjaciołom i oczywiście fantastyce. To właśnie koleżanki skierowały moje zainteresowania w stronę niezwykłego świata książki, filmu, serialu czy gry. A nawet znalazło się wśród nich miejsce dla mangi i anime. Bywam na lokalnych eventach poświęconych fantastyce. Można znaleźć mnie na Pyrkonie, raz w cosplay'u, raz bez.
  • Preferencje literackie: fantastyka, kryminał, thriller, horror, biografia muzyczna, literatura obyczajowa, manga/komiks.
  • Preferencje muzyczne: rock (hard rock, classic rock), heavy metal (thrash/black/death/doom/power/speed metal) oraz metal neoklasyczny. Po prostu kocham Megadeth!
  • Preferencje filmowe/serialowe: filmy i seriale oglądam "od święta", prędzej pokuszę się o krótkie anime. Prawdopodobnie wynika to z tego, że nikt nie chce oglądać ze mną horrorów - nie mam pojęcia dlaczego. Ale Breaking Bad to naprawdę dobry serial!
  • Liebster Blog Award (2)


    Za nominację do Libster Blog Award dziękuję mojej dawnej blogowej znajomej, z którą kontakt ciągle mi się urywa, a jednak dzięki magii Internetu, prędzej czy później udaje mi się ją odnaleźć. Tutaj ujawniam link do bloga Anonimowej A. - http://lato-w-nas-jest.blogspot.com


    1. Suflerzy śpiewali: "Za ostatni grosz wino z zielonych lat chcę znów pić", na co wydałabyś swój?
    Na bułkę, w końcu trzeba coś jeść. Studenci nie dają datków na sieroty i koty ze schroniska.

    2. Zdradzisz najdobitniejszy przykład zderzenia wyobrażeń z rzeczywistością, z jakim się spotkałaś?
    Spotkam się z nim w czerwcu i wiem, że będzie bolało. Swoimi spostrzeżeniami podzielę się pewnie za kilka miesięcy.

    3. Jaki jest Twój stosunek do ideologii gender?
    Odkąd zaczęłam oglądać anime, nic mnie już nie zdziwi, dlatego mężczyźni mogą nosić różowe koszulki, a dziewczyny przecież i tak noszą spodnie częściej niż spódniczki. A facet w spódnicy? W Szkocji to normalne.

    4. W jaki sposób najczęściej motywujesz się w trudnych momentach?
    Z tym mam największy problem, dlatego jestem w ciemnym lesie z pracą magisterską. Spokojnie, dam radę – powtarzam sobie to od ponad roku. W końcu są rzeczy ważne i ważniejsze. I ktoś musi zachwycać się aktorami z serialu „Teen Wolf”.

    5. Jaka jest maksymalna różnica wieku, przy której mogłabyś stworzyć związek?
    Moja mama jest siedem lat starsza od taty i jeszcze się nie pozabijali. Miałam okazję być w związku z chłopakiem młodszym ode mnie o kilka lat i nigdy więcej tego błędu nie popełnię. Starszy – bez znaczenia o ile. Młodszy – tolerancja do 12 miesięcy.

    6. Czy nawiązałaś wirtualny bądź realny kontakt z osobą niepełnoprawną (poza autorką pytań)? Opisz wrażenia i odczucia.
    Mój tata jest osobą niepełnosprawną, to moja codzienność. Pamiętam czasy, gdy był zdrowy - diametralna różnica. Mogłabym napisać książkę o tym, jak bardzo się zmienił przez swoją chorobę i jak bardzo ogranicza go dziś jego niepełnosprawność. Wolę zachować to dla siebie.

    7. Czy w dobie blogów tematycznych poczciwe pamiętniki mają rację bytu i szansę przetrwania?
    Chętnie dalej prowadziłabym swój internetowy pamiętnik, gdyby tylko chciało mi się pisać cokolwiek o moim życiu. Blog recenzencki motywuje mnie bardziej do aktywności w Internecie.

    8. Masz szansę usprawnić nasz system edukacji, od czego zaczniesz?
    Z pewnością od zmiany składu osobowego Ministerstwa Edukacji Narodowej.


    9. Gdybyś musiała emigrować, na który kraj padłby wybór?
    Chętnie odwiedziłabym któryś z krajów Skandynawskich. Mam nadzieję, że nie będzie takiej konieczności, a do Norwegii wybiorę się jedynie w celach rekreacyjnych.

    10. Egzotyczna lub nietypowa potrawa, której  zawsze chciałaś spróbować, to...?
    Ośmiornica. Jadłam kalmary, nawet ślimaka z grilla, ale ośmiornicy nie miałam okazji jeszcze skosztować.

    11. Co zmieniłabyś w blogosferze?
    Chciałabym, żeby atmosfera w blogosferze wyglądała tak, jak chociażby te 7-8 lat temu. Ludzie chcieli sobie pomagać, dzisiaj próbują jedynie ściągnąć z innych kasę. 

    Tradycyjnie nikogo dalej nie nominuję do zabawy. 


    54 komentarze

    1. Jak miłość jest to różnica wieku nie taka ważna:)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Zgadza się, ale mam złe doświadczenia, wolę dmuchać na zimne.

        Usuń
    2. W czerwcu obrona magisterki, dobrze myślę? :>
      Różnica wieku - mamy podobne zdanie, tylko, że ja chciałabym mieć minimum 5 lat starszego ^^
      Ośmiornicy też chcę spróbować, bo uwielbiam owoce morza.
      W blogosferze wyciągają kasę? Jak to?
      Dzięki za odpowiedzi :*

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Dobrze myślisz. A potem się zacznie prawdziwe życie. Bardzo tego nie chcę.
        W moim przypadku niech będzie chociaż dwa lata starszy. Ujdzie.
        Szablonu za darmo to już nie uświadczysz.

        Usuń
    3. Trudne pytanie ta nasza Papużka wymyśliła ;) Ale ciekawie z nich wybrnęłaś. Swoją drogą... sama chętnie wróciłabym właśnie do takiego klimatu blogosfery, kiedy jeszcze pisałam na Onecie... jej, ile to było lat temu, z 10 spokojnie, jak zaczynałam, na początku liceum. Chociaż wielu na szczęście jeszcze jest blogerów z którymi idzie się nawet zaprzyjaźnić :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Tęsknię za starym dobrym Onetem. Który dobry był tylko do 2012 roku.

        Usuń
    4. Ostatnia odpowiedź bardzo dobra - teraz w blogosferze panuje właśnie taka atmosfera. I rywalizacja, kto ma więcej obserwatorów, komentarzy, współprac. Niektórzy autorzy zapominają, jaka jest idea pisania bloga :)
      Pozdrawiam,
      BOOK MOORNING

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Taka rywalizacja istnieje, odkąd pamiętam. A bloguję już 11 rok.

        Usuń
    5. Trudne pytania.
      Głębokie.
      Dobry wpis:)

      OdpowiedzUsuń
    6. "Studenci nie dają datków na sieroty i koty ze schroniska", tak! Przykro mi się zawsze robi na widok tych potrzebujących ludzi, których mijam każdego dnia, ale potem dociera do mnie, że sama haruje jak wół, żeby móc sobie pozwolić na odrobinę przyjemności w zyciu, zapłacić za czynsz i kupić jedzenie... Jak tu znaleźć jeszcze pieniądze dla innych?
      Widzę, że pracujesz nad pracą dyplomową tak, jak ja. Jestem w 6 sezonie "Nie z tego świata" i jakoś odkładam plany pisania drugiego rozdziału licencjatu, bo "jeszcze mam trochę czasu"...
      O widzisz, mój facet jest młodszy o dwa lata, a jest o wiele lepszym człowiekiem do kochania, niż ci poprzedni - starsi i rówieśnicy. Na nikogo innego bym go nie zamieniła, a miałam wielkie dylematy, czy z tamtymi, faktycznie jest sens cokolwiek robić...
      Na złych ludzi w blogosferze trafiasz, skoro wyciągasz takie wnioski. Jak dla mnie ludzie tuaj wciąż są skorzy do pomocy, ale potrafią również czerpać finansowe korzyści z tego, co robią w Internecie.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Nie da się niestety pomóc każdemu finansowo.
        Mam nadzieję, że po środowym egzaminie przysiądę wreszcie i dokończę pierwszy rozdział magisterki, bo mnie promotorka z seminarium niedługo wyrzuci.
        Gratuluję udanego związku. Zasady nie ma, ale jestem przewrażliwiona na punkcie młodszych typów.
        A co do blogerów, odkąd prowadzę tego bloga, wychodzę z założenia, że robię to tylko dla siebie.

        Usuń
    7. Też nigdy nie nominuję kogoś konkretnego :D
      Zawsze kiedy mówię moim znajomym, że chciałabym spróbować kiedyś ośmiornicy to się brzydzą. Ciekawe czemu XD
      Pozdrawiam
      http://welcome-to-my-little-big-world.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    8. Pisanie o własnym zyciu jest trudne w sumie :)

      Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    9. Wiele trudnych pytań, ale i trudnych odpowiedzi.
      Co do internetowych pamiętników, to chyba nie odważyłabym się takiego pisać. Jednak opisywanie swoich odczuć, tak naprawdę, szczerze, bez ugładzania, kojarzy mi się jedynie z prywatnymi zapiskami, nie publicznymi.
      Ja pamiętam czasy mojej podstawówki, kiedy prowadziłam swojego pierwszego onetowego bloga i pamiętam, ile tam cudnych opowiadań było. Naprawdę fajnie napisanych, często o wiele bardziej wartościowych niż to, co teraz pojawia się np. na Wattpadzie.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Co prawda w internecie nie jest się anonimowym, ale przed zwykłymi użytkownikami nie jest tak trudno ukryć swoją tożsamość.

        Usuń
    10. Pytania skłaniające do głębszej refleksji! Przyznam się, że poza tym pytaniem o potrawę trudno byłoby mi szybko udzielić odpowiedzi. Naprawdę młodszy o dwa lata chłopak to już inna bajka? Życzę wytrwałości w pisaniu i chęci do pisania pracy magisterskiej!

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Mój chłopak był ode mnie 3 lata młodszy, nie daliśmy rady się ze sobą dogadać w zbyt wielu kwestiach.

        Usuń
    11. Dobrze poradziłaś sobie z pytaniami. w sumie, z większością się zgadzam :)

      OdpowiedzUsuń
    12. Ciekawe pytania. Ja też jestem z młodszym facetem, ale jakoś się dogadujemy. Takie rzeczy nie mają zbyt wielkiego znaczenia w miłości. Chciałabym wyemigrować do USA. I generalnie już się boję, że nie zdążę napisać pracy magisterskiej :D

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Zdążysz, dwa lata to dużo czasu :P U mnie zostały już tylko 4 miesiące, ale ćśś...

        Usuń
    13. Bardzo ciekawe odpowiedzi.
      Sądzę, że nawet 5 lat temu było zdecydowanie lepiej na blogosferze. Blogspot umiera. Moim zdaniem.
      Pozdrawiam! i zapraszam na nową notkę http://polecam-goodbook.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. 5 lat temu prowadziłam szczęśliwie bloga na Onecie.

        Usuń
    14. moi rodzice nie są jednego wieku:) mama starsza od taty o 3 lata:D a tworzą idealny związek

      OdpowiedzUsuń
    15. dla mnie różnica wieku w sumie nie ma znaczenia - mój jest młodszy ode mnie o trzy lata, zaś tata jest starszy od mamy o trzy lata. ;) związek da się stworzyć z każdym. ;)
      co do zderzenia z rzeczywistością to chyba wiem co to będzie i nie polecam. ;p wolałam jednak być studentką. ;p
      pozdrawiam serdecznie.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Mój były też był młodszy ode mnie o 3 lata. Niestety nie wytrzymałam z nim.
        Ja też bym chciała być dalej studentką :D

        Usuń
    16. W blogosferze jestem zaledwie od nieco ponad roku i zastanawiam się, czy wcześniej też było tyle życzliwych ludzi, choć z tego, co piszesz wynika, że było ich znacznie więcej.

      OdpowiedzUsuń
    17. Jadłam ośmiornicę ;) pewnie wszystko zależy od gustu i smaku, ale dla mnie szału nie ma :P Nie jest zła, ale teraz pewnie wybrałabym co innego ;)

      OdpowiedzUsuń
    18. Mnie również blog recenzencki bardziej motywuje :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Zawsze jest jakaś książka do zrecenzowania :D

        Usuń
    19. Też potrafiłabym być z chłopakiem młodszym góra rok :) Kobiety szybciej dorastają niż mężczyźni :D
      Pozdrawiam! Dolina Książek

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Faceci rozwijają się do 6 roku życia, potem tylko rosną i się uwsteczniają. Podobno :D

        Usuń
    20. Anonimowy19:20

      Kiedyś wiele lat temu prowadziłam internetowego bloga pamiętnik.. ale było to dawno i tak naprawde nie chciałabym tego kontynuować.. Dla mnie nie ma znaczenia różnica wieku w związku... byle by tylko była miłośc. Pozdrawiam;)
      (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. 4 lata temu przestałam prowadzić takiego bloga i w zasadzie do tego roku miałam przerwę w blogowaniu.

        Usuń
    21. Bardzo ciekawe odpowiedzi :) Zgadzam się z tobą co do różnicy wieku, nie wyobrażam sobie być z chłopakiem dużo młodszym ode mnie, a i podobnie jak ty chętnie odwiedziłabym Norwegię ;)
      Pozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    22. Bardzo interesujący post. Czytałam Twoje odpowiedzi z wielkim zainteresowaniem.

      Pozdrawiam :)
      Books & Candles

      OdpowiedzUsuń
    23. Miłość może istnieć bez względu na wiek,ale tylko dla osób które uznają i pasuje im taka możliwość. Inaczej to nie ma opcji. Ja również nie chciałbym młodszej dziewczyny. Bo to nieprawda,że tylko wśród facetów widoczna jest różnica w wieku w postaci mniejszej dojrzałości. Pozostałe pytanie - bardzo ciekawe,warto to podkreślić. Nie wszystkie łatwe,a mimo to gratulacje dla odpowiadającej,mądre odpowiedzi. Pozdrawiam ;)

      OdpowiedzUsuń
    24. Na pewno świetnie poradzisz sobie z magisterką :) Spokojnie ❤

      OdpowiedzUsuń
    25. Pierwsza odpowiedź mnie bawi na maksa :D studenci łączmy się :D
      http://justboooks.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    26. Piszesz świetne recenzje ^^ sama niedawno zaczęłam i staram się prowadzić je obiektywnie (może zajrzysz my-dream-is-love.blogspot.com). Czeakam na kolejne recenzje a nagroda ci się należała!

      OdpowiedzUsuń
    27. Hahhahaha też oglądałam anime i serio też nic mnie już nie zdziwi xD
      No cóż, szczerze powiem, że sama blogosfera mnie jakoś nie denerwuje, ludzie są zazwyczaj sympatyczni, jednak to, co się dzieje na fb czy yt to już przechodzi moje najśmielsze wyobrażenia...
      Kasia z Kasi recenzje książek :)

      OdpowiedzUsuń