„Sweet ache. Krew gęstsza od
wody” Kristy Bromberg jest kolejną powieścią z serii „Driven”. Ponieważ moje
pierwsze spotkanie z twórczością autorki mile mnie zaskoczyło, chętnie
sięgnęłam po kolejną z jej książek. Tym razem tematyka okazała się znacznie mi
bliższa.
Quinlan Westin jest doktorantką,
która na prośbę swojej promotorki, podejmuje się uczestnictwa w niecodziennym
seminarium w roli asystentki wykładowcy. Jest nim znany wokalista rockowy
Hawkin Play.
Quinlan nie robi tego bezinteresownie. Nie interesuje jej tematyka
seksu, narkotyków i rock’n’rolla, której poświęcony jest blok wykładów, ważna
jest dla niej możliwość przedłużenia o trzy tygodnie terminu oddania pierwszego
szkicu pracy. Gdy spóźnia się na pierwszy wykład, już u samych drzwi auli czeka
ją krótkie spięcie z ochroniarzem. Ostatecznie kres kładzie mu sam Hawkin,
zapraszając dziewczynę do środka i wskazując jej miejsce w pierwszym rzędzie. Kieruje
ku niej liczne, niezbyt przyjemne komentarze. Zdenerwowana Quinlan wdaje się z
wokalistą w ostrą dyskusję, a gdy wykład dobiega końca i studenci opuszczają
salę, nie przebiera już w słowach. Jest wściekła na mężczyznę, któremu ma
asystować przy kilku kolejnych wykładach. To nie zmienia jednak faktu, że
dostrzega, iż Hawkin jest niezwykle przystojnym facetem. On też wydaje się być
zainteresowany dziewczyną z ostrym jak brzytwa językiem, o czym wspomina w
rozmowie przyjacielowi z zespołu. Vince twierdzi, że tak twardej zawodniczki
nie uda się Hawkinowi zaciągnąć do łóżka. Play postanawia udowodnić kumplowi,
że uwiedzie dziewczynę. Tym samym
Quinlan staje się stawką w zakładzie.
Kristy Bromberg kolejny raz
zaskoczyła mnie nietuzinkowymi bohaterami uwikłanymi w skomplikowane relacje.
Quinlan po kilku miłosnych niepowodzeniach jest singielką i choć kręci się wokół
niej mężczyzna imieniem Luke, usilnie próbując umówić się z nią na randkę, ta
ciągle mu odmawia. Nie chce angażować się w żaden związek, ale nie ma nic
przeciwko jednonocnym przygodom bez zobowiązań. Hawkin, jak na gwiazdę rocka
przystało, jest typem podrywacza, który lubi zabawiać się ze swoimi fankami. Pod
maską twardziela skrywa się jednak mały chłopiec, którego niezwykle okrutnie
doświadczyło życie. Muzyk nieprzypadkowo znajduje się na uczelni. Hawkin
kolejny raz bierze na siebie winę brata. Na szczęście zaprzyjaźniony sędzia
zamiast aresztu proponuje mu poprowadzenie cyklu wykładów, które mają być
środkiem zapobiegawczym do dnia rozpoczęcia rozprawy sądowej.
Jest to szósta część cyklu „Driven”,
ale tak ja pisałam w recenzji „Hard beat. Taniec nad otchłanią”, każdą z książek
można traktować jako osobną powieść. Ja zaczęłam serię od końca.
Jest to pierwszy romans, do
którego podeszłam z uśmiechem na twarzy i bez jakichkolwiek obaw. Przebieg
wydarzeń poznajemy zarówno z perspektywy Hawkina, jak i Quinlan. Książkę czyta
się bardzo szybko i z zapartym tchem. Może fabuła nie jest zbyt odkrywcza,
podobną powieść napisała Olivia Cunning. Miałam okazję kilka lat temu
przeczytać fragmenty „Za sceną” i z czystym sumieniem mogę napisać, że styl
Cunning nie dorasta Bromberg do pięt.
Autorka potrafi doskonale budować
napięcie, przez co książka pełna jest namiętności i erotycznych uniesień. To
nie akty miłosne odgrywają najważniejszą rolę, a kreacja bohaterów, ich życiowe
doświadczenia, a w szczególności przeszłość.
„Sweet ache. Krew gęstsza od wody”
jest powieścią opowiadającą o grze uczuć, pożądaniu i cierpieniu. To wciągająca
bez reszty, pełna emocji i realizmu lektura z nieszablonowymi bohaterami,
których od początku można polubić. Literatura idealna dla kobiet, które marzą o
romansie z buntowniczą gwiazdą rock’n’rolla.
Ocena: ✭✭✭✭✭✭✭✭✭✭
Oczywiście bardzo chetnie poznam, ale czasu brak. Mimo jednak tego, mam nadzieję, że mnie kiedyś oczaruje :]
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio cierpię na brak czasu :(
UsuńCzytałam wiele dobrych opinii na temat książek z tej serii. więc może w końcu po nie sięgnę. Ta część jakoś szczególnie mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńTak, "Za sceną" jak i wszystkie inne książki, które są kontynuacją tej pierwszej, są naprawdę kiepskie. Miałam niezły ubaw, kiedy to czytałam, a zarazem czułam się zażenowana. Ale wracając... chyba jestem jednak sceptycznie nastawiona do książek o takiej tematyce. Może dlatego, że tyle lat pisało się te śmieszne opowiadania o tej samej tematyce. Nie wiem, czy czułabym się zaskoczona fabułą, ale może warto spróbować.
OdpowiedzUsuńDla nas nie będzie to nowością :P Ale poczytać coś lepszego niż fanfiction zawsze można.
UsuńWydaje się być ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
I jest.
UsuńZawsze chciałam przeczytać "Za sceną", ale jeśli ta jest podobna i w dodatku lepsza, to chyba powinnam się zabrać za tą właśnie. :)
OdpowiedzUsuńW pierwszej kolejności polecam tę :P
UsuńBardzo lubię tą serię. Ma w sobie spore pokłady emocji :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się ją czyta.
Usuńjuż sam tytuł mnie zniechęca
OdpowiedzUsuńSzkoda.
UsuńA ja nadal czekam, aż ktoś porządnie zrealizuje moją koncepcję, nawet nie oskarżę o plagiat, bo sana nie umiem pisać :P
OdpowiedzUsuńChodzi o to, żeby pokazać związek gwiazdy i śmiertelniczki po wielu latach i niech to nieszczęśliwe będzie xD
Sama książka recenzowana budzi mieszane uczucia, jakoś nie mam na nią ochoty.
Może jeszcze napiszesz swoją powieść :P Przełamiesz się kiedyś!
Usuńno nie bardzo dla mnie;p nie moje klimaty
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Może następna bardziej Ci się spodoba.
UsuńCzytałam i podobała mi się :)
OdpowiedzUsuńCzytałam recenzję ;)
UsuńKsiążki tej autorki są zawsze wciągające.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy trzecia też mnie wciągnie. Zamierzam ją dziś zacząć czytać.
UsuńNie miałam okazji poznać twórczości autorki, ale muszę, że któregoś dnia się skuszę, póki co mam czytać :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńKsiążka czeka w kolejce do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu.
UsuńOooo, zachęciłaś mnie.
OdpowiedzUsuńKsiążka dla mnie! Muszę też dodać, że okładka jest piękna.
Pozdrawiam
A mnie się okładki tej serii baaaardzo nie podobają :(
UsuńZ Twojego opisu wynika, że to bardzo fajna książka. Lubie takie potyczki pomiędzy głównymi bohaterami. Więc dlaczego nie przeczytać!
OdpowiedzUsuńCałkiem niezła :)
UsuńTa seria jest ciągle przede mną ;)
OdpowiedzUsuńhttp://justboooks.blogspot.com/
Mam nadzieję, że po nią kiedyś sięgniesz, warto.
UsuńJeszcze przede mną, chętnie się z nią zapoznam. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
Usuńjaj estem przed cala seria i jzu czekam i ostrze zabki D:
OdpowiedzUsuńTen motyw romansów z gwiazdami rocka jest niezwykle lubiany i popularny, a mi niestety on ani trochę nie podchodzi. To chyba przez to, że swego czasu co drugie fanfiction na wattpadzie o tym traktowało, a ja ze dwa lata temu spędzałam tam baaardzo dużo czasu i już oczytałam się z takimi historiami i mam ich zdecydowany przesyt. ;/
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak ja, ale nadal lubię do nich wracać.
UsuńNie lubie romansideł, ani powieści obyczajowych, ale na tę serię nawet mam ochotę. Musze w końcu dowiedzieć się, czym tak ludzie się zachwycają :D Okładki całej serii strasznie mi się nie podobają :<
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię tych okładek :(
UsuńKompletnie nie moje klimaty, ale przeczytałabym z czystej ciekawości XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Rozumiem :)
UsuńWokalista rockowy wykładowcą? Już ten fakt mnie przekonuje! Dalej gdzieś środku jest ukryta we mnie zbuntowana trzynastolatka, dlatego taką powieść czytałoby mi się z przyjemnością ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie gorąco Ci ją polecam :)
Usuń