Kryminały skandynawskie, są często
czytane przez miłośników gatunku. Jednym z bardziej znanych autorów jest Jo
Nesbø, norweski pisarz oraz muzyk poprockowy – wokalista i autor tekstów
piosenek w zespole Di Derre. Zadebiutował w 1997 r. powieścią „Człowiek
nietoperz”, otwierającą cykl powieści kryminalnych, których głównym bohaterem
jest policjant Harry Hole. Za tę właśnie książkę autor otrzymał literacką Nagrodę
Rivertona oraz Szklany Klucz, obie przyznawane są za najlepszy
kryminał.
Kilka lat temu zauważyłam w
bibliotece książkę tego autora zatytułowaną „Pentagram”, która należy do wyżej
wspomnianej serii.
Wypożyczyłam ją, ponieważ byłam ogromnie zaintrygowana jej
tytułem i próbowałam ją przeczytać, ale bardzo się przy niej męczyłam i
skończyłam lekturę po kilkunastu stronach. To było moje pierwsze spotkanie ze
skandynawskim kryminałem, niestety nie należało do udanych. Po latach
postanowiłam podjąć jeszcze raz wysiłek i tym razem poszło z książką jak po
maśle. Nie lubię zaczynać serii od środka, ale nie miałam pojęcia o istnieniu
tego cyklu. Myślę, że z czystym sumieniem można potraktować każdą z książek
jako oddzielną powieść.
W Osolo dochodzi do serii
tajemniczych morderstw. Sprawca zabija swoje ofiary strzałem z czeskiego pistoletu
z tłumikiem, a później odcina im jeden palec, każdemu nieboszczykowi inny. Na
miejscu zbrodni zostawia też maleńki czerwony kamień szlachetny oszlifowany w
kształt pięcioramiennej gwiazdy. Śledztwo prowadzi Harry Hole wraz z Tomem
Waalerem, za który mężczyzna nie przepada. Harry w dodatku podejrzewa Wallera o
związek ze śmiercią swojej byłej partnerki zawodowej Ellen, co tylko potęguje
między nimi napięte stosunki i wzajemną awersję. Fakty powoli zaczynają łączyć
się w spójną całość, ujawniając perfekcyjnie zaplanowane działania mordercy. Czy
policjantowi uda się odnaleźć sprawcę?
Harry Hole jest bohaterem, który
niewiele różni się od pozostałych policjantów znanych nam z powieści
kryminalnych. Ma problemy osobiste, które są wyraźnie zaznaczone w fabule i
próbuje radzić sobie z nimi, nadużywając alkoholu. To śmierć Ellen Gjelten zepchnęła
go w otchłań nałogu. Mężczyzna nie potrafi pozbierać się po tragedii, jaka
spotkała policjantkę. Kim naprawdę była dla Hole’a Ellen i co ich łączyło poza
pracą? Nie mam bladego pojęcia. Mam nadzieję, że dowiem się tego, gdy sięgnę po
pozostałe książki z tej serii. W Harrym jest jednak coś wyjątkowego, co
odróżnia go od innych bohaterów kryminałów. Jest szorstki, arogancki, czasem
zimny jak zwłoki, które tak często spotyka w swojej pracy. Nie jest postacią,
która da się polubić. Mimo wszystko został świetnie wykreowany przez autora, to
bohater z rozbudowanym charakterem.
„Pentagram” zawiera wiele wątków,
które nieco się gmatwają, co może niektórych czytelników zdekoncentrować i
lekko zirytować. Jeżeli nie czytacie książek pobieżnie, nie będziecie mieli z
tym żadnego problemu i z pewnością sposób, w jaki została napisana ta powieść,
przypadnie Wam do gustu. Książka pełna jest akcji oraz zagadek, które czytelnik
rozwiązuje wraz z jej bohaterami. Fabuła jest rozbudowana, choć odniosłam
wrażenie, że cała seria opowiada o życiu Herry’ego, a wątek kryminalny jest
tylko tłem. Choć pełni tu wyjątkową rolę, bo kolejne zbrodnie popychają fabułę
do przodu i stanowią świetną okazję, by przedstawić bohatera i dorzucić mu
trochę problemów. A niech się facet pomęczy.
Książka napisana jest lekkim
językiem, więc czytanie jej należy do przyjemności. Równowaga między opisami a
dialogami została zachowana. Autor zastosował narrację trzecioosobową i chwała
mu za to, bo ględzenia Harry’ego mogłabym nie wytrzymać.
O Jo Nesbø słyszałam wiele i to
od lat. Będę szczera i przyznam, że spodziewałam się czegoś więcej, choć
„Pentagram” jest całkiem dobrze napisanym kryminałem. Jestem ogromnie ciekawa
całej serii o policjancie Harrym Hole, ponieważ jest niezwykle intrygującą
postacią. Jeżeli jesteście ciekawi, kim jest tajemniczy kolekcjoner palców,
koniecznie sięgnijcie po tę powieść.
Ocena: ✭✭✭✭✭✭✭✭✭✭
Za egzemplarz recenzencki dziękuję grupie wydawniczej:
Kompletnie nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńDlaczego? Nie przepadasz za kryminałami?
UsuńBardzo lubię cykl o Harrym, tej ksiązki jeszcze nie czytałam, muszę to zmienić:) Z Nesbo tak już jest, że pobieżne czytanie na końcu odbija się czkawką bo nie nadąża się za rozwojem wydarzeń:)
OdpowiedzUsuńA ja muszę przeczytać te wcześniejsze, żeby zrozumieć wreszcie Harry'ego.
UsuńOd dłuższego czasu przymierzam się do przeczytania książek Jo Nesbø, jestem bardzo ciekawa czy przypadną mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńZacznij od pierwszej :P
UsuńTyle słyszałam o autorze, że sama się sobie dziwię, że jeszcze nie czytałam żadnej jego książki :)
OdpowiedzUsuńWreszcie się przełamałam :D
UsuńByć może kiedyś przeczytam tą książkę :) Chociaż rzadko czytam kryminały, ale i tak je lubię, więc myślę, że należy to troszkę zmienić xD
OdpowiedzUsuńZ pewnością warto sięgać po różne gatunki.
UsuńBrzmi ciekawie ;).
OdpowiedzUsuńhttp://modoemi.blogspot.com/
Muszę w końcu poznać twórczość Nesbo. Tyle dobrego się o jego książkach naczytałam.
OdpowiedzUsuńJa też słyszałam same dobre rzeczy, ale w moim odczucie te opinie są trochę na wyrost.
UsuńSłyszałam o autorze ale książka nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
O twórczości Nesbo słyszałam już chyba wszędzie... i co? I nadal nic z tym nie zrobiłam! Niektórzy zachwalają inni radzą omijać szerokim łukiem... nie pozostaje mi nic, jak przekonać się na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
chocabooks
Koniecznie ;)
UsuńJuż od jakiegoś czasu chciałabym sięgnąć po jakąś książkę tego autora. Może w końcu się uda :) Tylko koniecznie muszę zacząć serię od początku :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak, będziesz na bieżąco z głównym bohaterem.
Usuńjak jest dużo zbrodni to zacnie;D
OdpowiedzUsuńI ja to lubię :)
UsuńJak zwykle coś nie dla mnie. Ale to przez ten kryminał...
OdpowiedzUsuńKsiążka poza tym zapowiada się obiecująco. Moooooże sięgnę.
Pozdrawiam!
Może w końcu przkonasz się kryminałów.
UsuńOd pierwszym rzuceniu okiem na opis, chciałam ją mieć. Na razie zbieram wcześniejsze tomy, aby zacząć historię z wielkim BOOM. Uwielbiam takie krwiste pozycje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam // ksiazkiwpiekle.blogspot.com
Też muszę się w poprzednie tomy zaopatrzyć.
UsuńMoże kiedyś się skuszę na przeczytanie ;-)
OdpowiedzUsuńxoxo,
xiyavalentina.blogspot.com
Polecam, może Ci się spodoba.
UsuńLubię skandynawskie kryminały, zabieram się za książki Nesbo już od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńI pewnie jak ja nie możesz się zabrać?
UsuńRzadko czytam kryminały, a twórczość tego autora jest mi obca :( Czas to zmienić!
OdpowiedzUsuńniesamowity autor!
OdpowiedzUsuńTeż mnie zaciekawił.
UsuńWiesz, że ja i kryminały to trochę niedobrane połączenie, ale może kiedyś się otworzę i na nie. W końcu do fantastyki się przekonałam. ;) A książki tego autora już kilka razy miałam w rękach na wyprzedażach w Biedronce i nawet chciałam kupić, ale w końcu uznałam, że nie ma sensu kupować na sztukę, skoro i tak na razie tego nie przeczytam. ;/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że następnym razem weźmiesz ją ze sobą.
UsuńJuż od dłuższego czasu zabieram się za twórczość Nesbo, ale zawsze znajdę sobie jakąś wymówkę. Wiem że wszystkim nie przypadła do gustu jego twórczość, ale może mi się uda.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
UsuńDopiero od niedawna wciągam się w twórczość tego pisarza, z książki na książkę coraz lepiej się w nich odnajduję, przywykam do tego klimatu, choć początkowo niezbyt mocno mnie przyciągał. :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńHej bardzo ciekawie pisany blog, widac, ze robisz to z pasja. A post bardzo fajnie sie czyta. Jesli zamierzasz kiedys przejsc na profesjonalne blogowanie i potrzebowal bys adres pod firme to zapraszam do nas. Wirtualny adres katowice to miejsce gdzie mozesz prowadzic wlasna dzialalnosc pod naszym adresem. Obczaj i jak sie spodoba dolacz do nas:
YouBoost
Z książek tego pana czytałam właśnie tylko Pentagram. Na półce mam jeszcze jedną, ale ta była dla mnie tak wielkim rozczarowaniem,że nie mogę się zabrać za następną. Po tylu godzinach wychwalania znajomych z trudem udało mi się przez nią przebrnąć. To nie Sherlock.
OdpowiedzUsuń