Dobrze wiecie o tym, że zostałam
wielbicielką Ricka Riordana i wszystkiego, co wyjdzie spod jego pióra. W końcu
doskonale widać to na blogu. Przeczytałam już sporo jego książek, choć
podzieliłam się z Wami recenzjami dopiero kilku z nich. Dziś pora na czwartą
część serii o Percy’m Jacksonie i Bogach Olimpijskich – „Bitwa w Labiryncie”.
Na wstępie dodam, że ten tom czytało mi się najgorzej, najdłużej i byłam nim
nieco znudzona. Z radością odetchnęłam, gdy udało mi się skończyć go czytać.
Percy jak zwykle nieświadomie
pakuje się w kłopoty, kiedy staje oko w oko z polującymi na niego dwiema
demonicznym cheerleaderkami – empuzami i podejmuje z nimi walkę w czasie dnia
otwartego w nowej szkole. W swojej uczniowskiej karierze zmieniał je już wielokrotnie,
z niektórych został po prostu wyrzucony. W końcu dla tego chłopaka żaden dzień
spędzony w szkolnych murach nie może być zwyczajny. Kto by pomyślał, że w tak
bezpiecznej placówce, czyha na niego aż tyle niebezpieczeństw. Bycie herosem,
synem greckiego boga i śmiertelniczki nie jest łatwe, szczególnie gdy ma się
dodatkowo dysleksję i ADHD. Kiedy potworne cheerleaderki zyskują nad Percym
przewagę, ten ocierając się o śmierć, podpala salę i ucieka.
Spotyka też dawną znajomą Rachel,
dziewczynę, która widzi więcej niż zwykły śmiertelnik, ponieważ potrafi
przejrzeć mgłę oraz bez przeszkód akceptuje fakt, że greccy bogowie olimpijski
naprawdę istnieją.
Niestety sprawy w obozie nie mają
się najlepiej, więc chłopak nie ma czasu nadrobić towarzyskich zaległości.
Wszyscy doskonale wiedzą, że nad światem wisi okrutna wojna, a Kronos wraz ze
swoją armią rośnie w siłę. Aby powstrzymać świat przed zagładą, Percy wraz z
przyjaciółmi wyrusza na kolejną misję. Tym razem będzie to podróż po
zapomnianym, niebezpiecznym i tajemniczym Labiryncie, aby odnaleźć Dedala,
architekta i wynalazcę z greckiej mitologii, w jego warsztacie, zanim
sprzymierzeńcy Kronosa zdołają przeciągnąć go na swoją stronę.
Rick Riordan ponownie wychodzi do
czytelnika z niesamowitą powieścią. Niestety czwarta część przygód Percy’ego
jest nieco obszerniejsza od swojej poprzedniczki i mniej fascynująca niż
poprzednie. Autor zmieścił w tym tomie sporą ilość wydarzeń, w związku z czym
akcja gnała do przodu jak szalona. Oczywiście fabuła jest spójna i nie brakuje
jej sensu, ponieważ wszystkie zdarzenia są ze sobą powiązane, co nie wprowadza
chaosu. Ja jednak nie czytałam „Bitwy w Labiryncie” z zapartym tchem. Może
byłam nieco znudzona, ale bohaterowie książki na pewno nie mogli narzekać na
brak atrakcji, jakie zaserwował im Rick Riordan. Istne szaleństwo.
Jak zwykle nie brakło
charakterystycznego dla autora humoru. Da się też zauważyć, że klimat powieści
nieco się zmienił w porównaniu z poprzednimi częściami. W końcu zbliża się to,
co nieuniknione. Uwielbiam narrację Riordana, a także dialogi, które nie są
typowymi zapychaczami wepchniętymi do tekstu, aby posunąć fabułę do przodu.
Każda wypowiedź bohatera jest na swoim miejscu i odgrywa swoją rolę.
Akcja książki nie porwała mnie
tym razem, choć z pewnością wielu z Was wciągnie już od pierwszych stron.
Jestem przekonana, że czeka Was wiele pozytywnych wrażeń w trakcie czytania tej
książki. „Bitwa w Labiryncie” jest kontynuacją schematu powtarzającego się od
pierwszego tomu. Ale nie można zarzucić autorowi braku kreatywności, to po
prostu charakterystyczny dla niego układ. Najpierw przerażające wydarzenia w
szkole, później wizyta w Obozie Herosów i misja z przyjaciółmi. Najwyraźniej
tak właśnie wygląda życie większości półbogów. Z pewnością nie jest nudne.
Jeżeli nie czytaliście jeszcze
serii „Percy Jackson i bogowie olimpijscy”, to jak najszybciej powinniście
sięgnąć po te książki. Jeśli jednak jesteście już po lekturze kilku pierwszych
tomów, nie zastanawiajcie się dłużej, czy przeczytać kolejny. Powinniście to
zrobić, nawet gdy poprzednie części Was nie zachwyciły. Może następna będzie tą
przełomową.
Ocena: ✭✭✭✭✭✭✭✭✭✭
Za egzemplarz recenzencki dziękuję księgarni internetowej:
Nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po tę serię. Myślę, że się nie rozczaruję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
czytaniamania.blogspot.com
Mam taką nadzieję :)
UsuńJa książki mam w planie ale tylko dlatego że to ulubiona seria mojego chłopaka i mnie namawia :D oglądałam filmy z Percym i były całkiem fajne więc zobaczymy jak będzie po lekturze :)
OdpowiedzUsuńBlog o książkach
Filmy są bardzo słabe w porównaniu z książkami :)
UsuńNie spotkałam się jeszcze zta ksiazką, nowośc dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Polecam, myślę, że Ci się spodoba ta seria.
UsuńNie słyszalam o tej książce. Podobają mi się Twoje recenzje, nawet gdy książka nie w moim tylu, to Twoje recenzje czytam z przyjemnością:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję, miło mi :)
UsuńHa ha znam to uczucie jak książka nudzi i aż wzdycham z radości kiedy moga ją skończyć bo jakoś nie odkładam nigdy ksiazek na bok nawet jeśli mi sie nie podobają. Po prostu musze przeczytac do konca i juz. Słyszałam o tej książce, ale nigdy jej nie przeczytałam ani żadnej innej tego autora, Twoja recenzja jednak zachęciła mnie do zapoznania się z dziełami tego autora. Lubie kreatywne ksiazki:)
OdpowiedzUsuń(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
To jeden z moich ulubionych autorów. Polecam.
UsuńBardzo ciekawy tekst :D
OdpowiedzUsuńKsiążkę tą czytałem ,,parę wieków temu", więc za dużo już z niej nie pamiętam. Wiem jednak, że za pierwszym i jedynym razem zrobiła na mnie duże wrażenie więc zła być nie może. Ale to chyba tylko dlatego, że strasznie lubię mit o Dadalu i Ikarze, a piosenka Iry tylko to podkreśla :D
Serdecznie pozdrawiam :D
(recenzumkomiksiarza.blogspot.com)
Też bardzo lubię twórczość Iry ;)
Usuń
OdpowiedzUsuńja jestem jak na razie po pierwszym tomie tej serii i z pewnością chcę poznać reszte
Cieszę się :)
UsuńJa niedawno skończyłam tom 2 :) I mam zamiar doczytać serię do końca, bo OH już mam za sobą :P
OdpowiedzUsuńTo widzę, że od końca zaczęłaś :D
UsuńJa niestety nie jestem fanką twórczości Ricka Riordana. Raz spróbowałam i mi starczy. Kompletnie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie w Twoim guście.
Usuńnie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda.
UsuńNie lubię tej serii. Ogólnie nie jestem fanką tej kategorii książek, dlatego to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cię Freyo x
Rozumiem. Również pozdrawiam :)
UsuńCzasami któryś tom wypada cienko, ale i tak się go czyta że względu na całość ;) seria chyba nie do końca w moich klimatach.
OdpowiedzUsuńNie mogłabym nie skończyć tej serii.
Usuńja na razie film tylko oglądałam pierwszą część. ale mam zamiar czytnąć i książki z tej serii
OdpowiedzUsuńLepiej przeczytać, film jest słaby.
UsuńTyle słyszałam o tej serii, a nawet oglądałam film. Jednak jakoś z książką jak dotąd wciąż się nie spotkałam, aby ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Poszukaj w bibliotece :)
UsuńNie znam tej serii, ale jeżeli trafię na nią w bibliotece, to może wreszcie się ruszę :D
OdpowiedzUsuńZ pewnością znajdziesz ją w bibliotece.
UsuńA ja jakoś nie mam przekonania co do tej serii ;)
OdpowiedzUsuńOj, dlaczego?
UsuńNiby słyszałam tyle pochwał w kierunku tej serii, niby sama miałam się zabierać, ale jakoś nadal nie zabrałam i mnie nie ciągnie. Czasami już tak jakoś mam. ;/ No i jeśli są spadki formy między tomami i tak jak ten zbytnio nie fascynuje, to zazwyczaj w takich sytuacjach mam opory, by sięgać po kolejny tom, bojąc się zawodu.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak wreszcie się do niej zabierzesz, bo mimo tego spadku, warto przeczytać tę serię, dla samych przygód, które spotykają bohaterów :)
UsuńBardzo dobrze czytało mi się wszystkie części o przygodach Percy'ego. :)
OdpowiedzUsuńUwielbia autora i bohaterów przez niego wykreowanych :D
UsuńTa część Persiaka dopiero przede mną, ale ogółem lubię ten świat i styl Riordana :D
OdpowiedzUsuńPewnie szybko do niej dotrzesz :)
UsuńNie mój klimat :)
OdpowiedzUsuńDon't spam.
OdpowiedzUsuńDon't spam.
OdpowiedzUsuńCzytałam całą serię i uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńhttp://justboooks.blogspot.com/