Beata Pawlikowska to polska podróżniczka, pisarka, dziennikarka, tłumaczka, fotografka i ilustratorka książek. Swoje podróże opisuje w licznych felietonach publikowanych w czasopismach oraz w książkach, w których można znaleźć fotografie i ilustracje jej autorstwa. Poza książkami podróżniczymi pisze między innymi poradniki psychologiczne i dotyczące zdrowego odżywiania.
Zwróciłam uwagę na tytuł
„Narkotyki, anoreksja i inne sekrety”, ponieważ jestem w trakcie pisania pracy
magisterskiej o przeciwdziałaniu narkomanii. Miałam nadzieję, że znajdę w tym
poradniku ciekawe informacje, które skłonią mnie do refleksji i zainspirują do
dalszej pracy nad moim naukowym tekstem. Niestety autorka skupiła się głównie na
problemie anoreksji, która również jest swoistą formą uzależnienia. Kolejny raz
niepotrzebnie zasugerowałam się tytułem, w którym narkotyki postawione zostały
na pierwszym miejscu. Czy żałuję? Niekoniecznie. Myślę, że cenne informacje
zawarte w tym poradniku rzuciły mi nowe światło na tę chorobę.
Beata Pawlikowska nie skończyła studiów
psychologicznych ani pedagogicznych, jednak jej wiedza na temat uzależnień i
bogate doświadczenie – w młodości sama walczyła z anoreksją i różnymi nałogami –
pozwalają jej nieść pomoc osobom, które zmagają się właśnie z takimi
problemami. Autorka dzieli się z czytelnikiem swoją historią i własnymi obserwacjami.
Przedstawia metody postępowania z osobą chorą na jadłowstręt psychiczny i
tłumaczy, skąd bierze się mechanizm uzależnienia (również od niejedzenia).
Wielokrotnie odwołuje się do filozofii i nauk, które poznała w czasie swoich
podróży. Opowiada również o zasadach odżywiania opartych na chińskiej filozofii
pięciu przemian, gdzie pięć chińskich żywiołów działa w dwóch przeciwstawnych
sobie kierunkach, zgodnie z zasadą yin i yang.
Posiłki przygotowane według tych reguł są zdrowe i smakują znacznie lepiej. W
środku książki znajduje się kolorowa wkładka ze zdjęciami i kilkoma prostymi
przepisami, które zdecydowanie warto wypróbować w kuchni.
Poradnik dedykowany jest zarówno
osobom chorującym na anoreksję, jak i ich bliskim. Duża część publikacji
poświęcona jest podświadomości osoby chorej oraz ludzi z jej otoczenia, która
jest jedynym źródłem opisywanych problemów. W moim osobistym odczuciu zbyt
szeroko omówiona została rola podświadomości, tym bardziej, że pisarka odsyła
czytelnika do innych publikacji, w których również już o niej pisała. Nie lubię
czytać w koło Macieju o tym samym. Książka broni się jednak tym, że autorka
dokonała szeregu analiz, na podstawie których wysunęła całkiem interesujące
wnioski.
Na uwagę zasługuje oprawa
graficzna. Beata Pawlikowska wszystkie ilustracje oraz zdjęcia zawarte w
książce wykonała samodzielnie. Rysunki są symboliczne, przejrzyste i miłe dla
oka. Czasami pojawiają się żółte strony z ważnymi informacjami, na jednych z
nich wymienione zostało czternaście symptomów, po których można rozpoznać, że
ktoś z naszych bliskich ma anoreksję.
Autorka używa prostego,
zrozumiałego języka. Zwraca się bezpośrednio do czytelnika. Książka pozbawiona
jest trudnych terminów, Beata Pawlikowska wyjaśnia wszystkie, nawet najbardziej
zawiłe kwestie, własnymi słowami, przez co lektura, choć porusza poważne tematy,
jest całkiem przyjemna w odbiorze.
„Narkotyki, anoreksja i inne
sekrety” to poradnik dla osób, których problem anoreksji lub innych uzależnień
dotyka bezpośrednio, ale też dla wszystkich tych, którzy chcą poszerzyć swoją
wiedzę na omawiane tematy i zrozumieć emocjonalne przyczyny popadania w nałogi.
Autorka skupia się na roli podświadomości w życiu codziennym człowieka i w
głównej mierze to właśnie jej poświęcona jest ta publikacja. Choć książka nie
spełniła moich oczekiwań, jestem pewna, że znalazła grono swoich zwolenników.
Ocena: ✭✭✭✭✭✭✭✭✭✭
Mam do pani Beaty mieszane uczucia. Może kiedyś skuszę się na jej książki, ale na razie nie mam na to ochoty :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja. Chociaż zazdroszczę jej tych podróży. ;)
UsuńKasiu, myślę, że kiedyś znajdziesz coś, co Cię zainteresuje.
UsuńKto by jej tych podróży nie zazdrościł? :D
UsuńNie miałam pojęcia o tym fakcie z życia autorki, dlatego mocno się zdziwiłam widząc jej nazwisko i tytuł ksiazki.
OdpowiedzUsuńMoże ta publikacja Cię zainteresuje?
UsuńNa razie nie muszę czytać takich książek, bo nie borykam się z takimi problemami, ale sądzę, że dla innych ona będzie naprawdę odpowiednia. Skoro ktoś ma doświadczenie w tym, to wie co mówi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam x
Warto przeczytać ją ku przestrodze. Uzależnionym można być nawet od błyszczyka do ust.
UsuńNie zapominajmy o tym, że z takimi problemami boryka się coraz więcej młodych ludzi .
OdpowiedzUsuńNiestety!
Dobrze, że mówi się o nich!
Freya, ogromnie dziękuję Ci za zauważenie tej publikacji :)!
W pierwszym momencie myślałam, że będzie to książka podróżnicza. Dopiero za chwilę przeczytałam tytuł. Ale bardzo dobrze, że pisze się książki na takie tematy. Na pewno pomagają wielu ludziom borykającym się z takimi problemami, a także ich bliskim. Powodzenia w pisaniu pracy :)
OdpowiedzUsuńNie-dziękuję :P Mam jeszcze do napisania rozdział do monografii albo dwa. Będę pisać i pisać.
UsuńKsiążka na pewno nie tylko dla osób, które borykają się z takim problemem, ale też dla tych zdrowych, tym bardziej, że zawiera listę symptomów wskazujących na anoreksję. Znając je, można szybko pomóc znanym sobie osobom. Przydatna literatura :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
BOOK MOORNING
Dlatego polecam tę książkę każdemu, warto się z nią zapoznać.
UsuńMnie wsumie temat zaciekawił ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńRzadko sięgam po poradniki, a jak już sięgam to raczej nie po taką tematykę. Ale sama książka wydaje się być ciekawa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam WiktoriaCzytaRazemZWami
Warto się z nią zapoznać.
UsuńTemat poruszony w tej książce wydaje się ciekawy, lubię takie poważne tematyki, jednak do tej jakoś niespecjalnie mnie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńważne tematy porusza książka
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak.
UsuńDobrze, że powstają takie poradniki. Na pewno komuś pomagają.
OdpowiedzUsuńLekiem na chorobę nie są, ale na pewno rzucają na nią inne światło.
UsuńJedno jest pewne: warto sięgnąć po taką książkę, jeśli ktoś ma potrzebę, ponieważ to ludzki głos. Takie pozycje są bardzo potrzebne, uzupełniają pozycje bardziej chłodne, przesiąknięte naukowym obiektywizmem.
OdpowiedzUsuńDlatego bardzo cenię sobie taką literaturę.
Usuńnie wiedziałam że miała anoreksję ;o
OdpowiedzUsuńA nawet bulimię.
UsuńPóki co nie dla mnie, ale nie mówię nie na całe życie :)
OdpowiedzUsuńRozumiem ;)
UsuńNie lubię tego typu książek, ale nie mówię nie.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się przekonasz :)
UsuńDla mnie osobiście Pani Beata jest spalona, po tym jak czytałam fragmenty jej książki o depresji - studia psychologiczne robią swoje i jak ktoś plecie durnoty, powołując się jedynie na "swoje doświadczenie i przekonania", jednocześnie bez grosza pokory, to mnie krew zalewa, bo to może być naprawdę szkodliwe dla osób borykających się z różnymi problemami, które będą próbowały skorzystać z takich "poradników". Gdyby została przy podróżach - spoko. Ale niech nie robi z siebie psychologicznego guru, kiedy nie ma pojęcia, o czym mówi.
OdpowiedzUsuńNiektóre z jej założeń rzeczywiście mogą budzić kontrowersje.
UsuńJa się niestety z poradnikami nie lubię, ale przyznam, że od tej strony pani Pawlikowskiej nie znałam. Zawsze kojarzyłam ją jedynie z podróżami.
OdpowiedzUsuńMyślę, że zaskoczyła tą książką wiele osób.
UsuńOd dłuższego czasu poluję na tę książkę. Temat anoreksji mnie interesuje ;)
OdpowiedzUsuńhttp://justboooks.blogspot.com/
Może Ci się spodoba :)
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProblem narkotyków jest chyba znany wszystkim od wielu lat i każdy z nas zapewne wie, że inaczej niż odpowiednie leczenie nie da się osoby uzależnionej przekonać aby przestała brać. W tym procesie duże znaczenie mają ośrodki leczenia narkomanii https://detoksfenix.pl/osrodek-leczenia-narkomanii-jak-leczyc-narkomana/ które charakteryzują się bardzo wysoką skutecznością.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko zostało tu opisane.
OdpowiedzUsuń