Kilka słów o mnie
Bloguję od 2005 roku. Jestem absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Pracuję w jednej z państwowych instytucji publicznoprawnych, a wolne chwile poświęcam mojej rodzinie, przyjaciołom i oczywiście fantastyce. To właśnie koleżanki skierowały moje zainteresowania w stronę niezwykłego świata książki, filmu, serialu czy gry. A nawet znalazło się wśród nich miejsce dla mangi i anime. Bywam na lokalnych eventach poświęconych fantastyce. Można znaleźć mnie na Pyrkonie, raz w cosplay'u, raz bez.
  • Preferencje literackie: fantastyka, kryminał, thriller, horror, biografia muzyczna, literatura obyczajowa, manga/komiks.
  • Preferencje muzyczne: rock (hard rock, classic rock), heavy metal (thrash/black/death/doom/power/speed metal) oraz metal neoklasyczny. Po prostu kocham Megadeth!
  • Preferencje filmowe/serialowe: filmy i seriale oglądam "od święta", prędzej pokuszę się o krótkie anime. Prawdopodobnie wynika to z tego, że nikt nie chce oglądać ze mną horrorów - nie mam pojęcia dlaczego. Ale Breaking Bad to naprawdę dobry serial!
  • Największy sekret

     

    Rhonda Byrne to australijska pisarka i producentka. Twórczyni filmu „Sekret” (2006 rok), na podstawie którego powstała książka o tym samym tytule, mająca wpływ na życie milionów ludzi i rozpalająca globalny ruch.  Została przetłumaczona na 50 języków i pozostaje jednym z najdłużej wydawanych bestsellerów tego stulecia.

    Od tamtej pory Rhonda napisała pięć kolejnych bestsellerowych książek, które razem tworzą Sekretną serię książek: „Moc” w 2010 r., „Magię” w 2011 r., „Bohater” w 2014 r., „Jak Sekret zmienił moje życie” w 2016 r. oraz jej najnowszą książkę, „Największy Sekret” w 2020 r.  „Największy Sekret” jest uznawany za najważniejszą książkę Rhondy – jest to skok kwantowy, który przenosi czytelnika poza świat materialny, do miejsca, w którym istnieją wszystkie możliwości. Nauki rozpraszają lęki i niepewność, niepokój i ból oraz oferują czytelnikom bezpośrednią ścieżkę do życia w wiecznej radości. W 2020 roku ukazała się hollywoodzka adaptacja filmu „Sekret” w reżyserii Andy'ego Tennanta, w którym wystąpili Katie Holmes i Josh Lucas.

    „Największy Sekret” to duchowa podróż w głąb siebie, której celem jest odnalezienie własnej tożsamości. Jest to poradnik, dzięki któremu czytelnik ma znacząco zmienić swoje dotychczasowe życie, pozbyć się swoich problemów, negatywnych myśli, lęków, niepokoju, smutku, cierpienia i odnaleźć nieskończoną radość i szczęście. Szczęście, którego nie zapewnią mu żadne rzeczy materiale, a które jest nim samym. Według Rhondy Byrne człowiek nie jest ani osobą, ani ciałem, ani też umysłem. Wszyscy jesteśmy Szczęściem i Świadomością. „Największy Sekret” ma za zadanie zmienić nie tylko nasze życie, ale nasz światopogląd i postrzeganie przez nas otaczającego nas świata. Poradnik ten może budzić kontrowersje, zwłaszcza wśród fanatyków katolickich, nie jest to więc książka dla każdego.

    Czy jest to książka, która odmieni moje życie? Nie sądzę. Nie ze wszystkimi poglądami autorki mogę się zgodzić. Niektóre tezy wydawały mi się abstrakcyjne, naprawdę mocno oderwane od rzeczywistości, jak choćby ta, że świat to tylko iluzja, sen.  Trudno też było mi zrozumieć ideę Świadomości, której tak bardzo rozpisywała się Rhonda Byrne. Chyba nie do końca zrozumiałam, czym ta Świadomość jest, poza tym, że na pewno ja nią jestem (i niczym poza nią).

    Plusem tego poradnika jest na pewno to, że autorka nie narzuca czytelnikowi swojego zdania. Dzieli się z nim własnymi spostrzeżeniami, doradza, ale nie wywiera na nikim presji. Ma świadomość tego, że jeśli nie zastosujemy się do jej rad, to nasze życie niekoniecznie pozostanie już na zawsze pozbawione szczęścia i radości.

    Rhonda Byrne zamieściła w swojej książce bardzo dużo cytatów i często miałam wrażenie, że jest ich więcej niż wniosków samej autorki. Jak więc postrzegam poradnik „Największy Sekret”? To skarbnica ciekawych cytatów z komentarzami Rhondy. Każdy z 12 rozdziałów książki zawiera na samym końcu krótkie podsumowanie, w którym zawarte zostały najważniejsze myśli i wskazówki. Ciekawym dodatkiem zamieszczonym na ostatnich stronach poradnika jest również zbiór krótkich notek o osobach cytowanych przez autorkę.

    Czy tylko mi „Największy Sekret” przypomina książeczki jakie daje się dzieciom w prezencie z okazji Pierwszej Komunii? Ta kolorystyka, gruby i śliski papier, tekstura, czcionki – wszystko mi je przypomina. Książka ma twardą okładkę w dawnym stylu i kolorową obwolutę. Jest bardzo ładnie wydana. Dostrzegłam jednak mały mankament – margines dolny był czasami za mały.

    „Największy Sekret” Rhondy Byrne ma pomóc nam zrozumieć, czym jest szczęście i daje wskazówki jak je odnaleźć, poznając przy tym własną tożsamość. Nie ze wszystkimi naukami autorki możemy być zgoni, pewnie nie wszystkie jej myśli będą dla nas w pełni zrozumiałe, myślę jednak, że warto sięgnąć po tę książkę, by poznać punkt widzenia Rhondy Byrne, który być może jest zbieżny z naszym bardziej, niż nam się to wydaje. 

     

    Ocena: ✭✭✭✭✭✭

    Za egzemplarz recenzencki dziękuję księgarni internetowej:


    https://booktime.pl/

     

     

     

    22 komentarze

    1. Kiedyś czytałam "Sekret" tej autorki i wówczas była ona dla mnie bardzo odkryciem, gdyż zdopingowała mnie do poznania przedstawionych zagadnień dychowych. Takie książki są z pewnością dla początkujących i "Największy sekret" też z pewnością ma taki charakter. Jeżeli ktoś nigdy nie zgłębiał takich pojęć jak Świadomość, iluzji w naszym życiu itp. to trudno jest od razu pojąć ich znaczenie. jednak są to bardzo ciekawe pojęcia, które mają znaczenie w naszym życiu i samorozwoju. A swiat faktycznie jest iluzją jeżeli się nad tym zastanowić :)

      OdpowiedzUsuń
    2. Czytałam "Sekret" tej autorki i pamiętam, że ta książka zrobiła na mnie wrażenie. Wierzę bowiem w moc pozytywnego myślenia.

      OdpowiedzUsuń
    3. Sekret, który czytałam, w ogóle do mnie nie przemówił, więc tej książki nie planuję czytać.

      OdpowiedzUsuń
    4. Właśnie każdy ma inny punkt widzenia na temat szczęścia...

      OdpowiedzUsuń
    5. Jej najważniejsza książka to "Sekret " i mam wrażenie, że kolejnymi odcina tylko kupony, pisząc wciąż o tym samym.

      OdpowiedzUsuń
    6. Nie znam jeszcze tej książki, ale siostrze przypadła do gustu.

      OdpowiedzUsuń
    7. Zaczęłam kiedyś czytać "Sekret" i niestety nie byłam w stanie przez niego przebrnąć. Dla mnie to trochę takie natchnione pit-pitu o niczym - w zasadzie mnóstwo zupełnie oczywistych rzeczy,które da się podsumować w kilku zdaniach,bez konieczności pisania na ten temat całego książkowego cyklu.

      OdpowiedzUsuń
    8. Jestem zaskoczona, że najpierw powstał film, a dopiero potem książka :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Tej serii towarzyszą filmy, a zawartość jest w nich dość podobna. Co kto woli - jedni film, drudzy książkę.

        Usuń
    9. Nie znam pisarki ani tej książki, ale warto poznac jej punkt widzenia odnośnie szczęścia.

      OdpowiedzUsuń
    10. Miło spędziłam czas z tą lekturą, na uwagę zasługuje też przepiękne wydanie.

      OdpowiedzUsuń
    11. Na pewno nie jest to pozycja dla każdego, ale mi przypadła do gustu.

      OdpowiedzUsuń
    12. Pozycja Rhondy Byrne przypadła mi do gustu, na pewno znajdzie swoich odbiorców.

      OdpowiedzUsuń
    13. nie koniecznie przepadam za takimi książkami, uważam, że definicję szczęścia każdy powinien sam wypracować

      OdpowiedzUsuń
    14. Przyznam że zaciekawiłaś mnie tą pozycja. Publikacja dotyka ciekawych dla mnie obszarów.

      OdpowiedzUsuń
    15. Sporo słyszałam już o Sekrecie, ale jeszcze jakimś cudem nie czytałam. Muszę w końcu po niego sięgnąć.

      OdpowiedzUsuń
    16. Ciekawie jest przyglądać się, jak ludzie definiują szczęście, jak w przypadku miłości, niby to samo, ale dla każdego coś innego. :)

      OdpowiedzUsuń
    17. Może kiedyś skusze się na ksiązkę, na razie jednak sporo zaległych tytułów mam do nadrobienia, tytuł będę miała na uwadze. :)

      OdpowiedzUsuń
    18. Sekret czytałam i oglądałam. Na pewno autorka warta uwagi, a książki warto przeczytać i wyrobić sobie na ich temat swoje zdanie

      OdpowiedzUsuń
    19. Muszę w końcu kupić sobie tę książkę bo słyszałam, że jest naprawdę świetna 😊❤️

      OdpowiedzUsuń
    20. Titanium Rod in Femur complications - TitaniumART
      This product is not fallout 76 black titanium the ford escape titanium for sale same titanium hair trimmer as seen on tv as the titanium rod in femur complications, but instead of the titanium symbol standard version, you simply titanium glasses get a new rod.

      OdpowiedzUsuń